Najbardziej lubię to robić o świcie, kiedy nad Wisłą ziemia paruje po ciężkiej nocy. Jestem tylko ja i mój oddech. Karolina woli
Jest taki dowcip o sklepie doskonałym, w którym klient próbuje kupić rękawiczki i nie może, bo jest odsyłany od stoiska
Najbardziej lubię to robić o świcie, kiedy nad Wisłą ziemia paruje po ciężkiej nocy. Jestem tylko ja i mój oddech. Karolina woli
Jest taki dowcip o sklepie doskonałym, w którym klient próbuje kupić rękawiczki i nie może, bo jest odsyłany od stoiska